środa, 13 maja 2009

Error.

Błąd of the mózg. Mówiłam, że myślenie nie wychodzi mi na dobre. Zwoje mózgowe zaplotły mi się w taki kołtun, że już nic kompletnie nie mogę wykminić. Mam chęć zalać się czymś, ale tego nie zrobię. Człowiek na kacu jest o wiele trzeźwiejszy.
Poszwendam się. To zawsze pomaga :)

Na dzisiaj "Peephole" SOADu.

P.S. Już za kilka godzin będę w Suw.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz