piątek, 5 marca 2010

Pisałam dokładnie miesiąc temu. Miałam dzisiaj poprawkę z literatury, ale poradziłam sobie jakoś, głównie dzięki łasce dr W. Jestem chora - cieknie mi z nosa niemiłosiernie, boli mnie głowa, mięśnie, tracę nawet wenę twórczą, eeee, dawno chyba już straciłam. Idę chyba spać...