Bardzo się cieszę, że tu jestem, z dwóch powodów:
1. Naprawdę dawno mnie tu nie było,
no i ten chyba prawie najważniejszy ^^:
2. Będę śpiewać "Ave Maryja" (tylko w polskiej wersji) na ślubie brata ciotecznego!!!!!! :D Taki zaszczyt mnie, żeby nie powiedzieć kolokwialnie, dotknął :p :D Jupi, jupi, JUPI!!!!!!!! :D
A on? Olać :D
sobota, 27 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz