Dziękuję serdecznie Kochanym Blogowiczkom za wsparcie przedmaturalne :) Przyda się na pewno, już czuję lepką dłoń stresu na swoim ramieniu, brrr... Ale wstępną bibliografię mam już zrobioną, więc jest dobrze :))) Jeszcze tylko praca i ramowy plan wypowiedzi, ale na to mam jeszcze chwilkę czasu ^^
Wracam do formy, ciepło na zewnątrz się robi, więc łażę po mieście, a dokładniej to w okolicach zalewu. Uwielbiam się szwendać :D No nie sama, oczywiście, Osobiste Rękawiczki w pogotowiu ;* ;D
Co na dzisiaj??? Nie wiem, może Guano Apes albo Nirvana :?
niedziela, 29 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pewnie nie martw się co do maturki,mówie Ci ;D ja się tak bałam,że aż cały brzuch mi się trzęsł !! ;D i było spoko ;)
OdpowiedzUsuń